nie wiem kto napisał opis podzielony na część I i II, ale to conajmniej niegrzeczne - opowiedziany został cały film, łącznie z zakończeniem. nie wiem czy obejrzałabym tą akurat produkcję, ale uważam, ze przedstawienie w opisie całej fabuły jest nie na miejscu!
to materialy prasowe, niestety tak jest, ze czasem film jest opowiedziany w calosci. pewnie na wszelki wypadek, gdyby dziennikarz musial wyjsc przed czasem.
faktycznie straszne szujstwo, ale bez przesady - w kinie bollywoodzkim wszystko jest wiadome od gory do dolu.
nie szkodzi, ze jest wiadome - film bollywoodzki czy nie, zamieszczanie streszczeń jest chamstwem i juz! np. dziś byłam w kinie (akurat nie na tym filmie) - pod plakatem opis ten sam mniej więcej, co tutaj, ale skrócony o parę zdań... tak ciężko było przyciąć ten tekst tutaj?
a to juz nie do mnie - tylko do osob odpowiedzialnych za weryfikacje takie kwiatki trzeba zglaszac.